Niegdyś praca w banku była wielkim marzeniem, kojarzyła się z prestiżem i wysokim statusem społecznym. Do dziś wymagania względem kandydatów ubiegających się o pracę w banku są wysokie. Wymaga się wykształcenia wyższego, ekonomicznego, umiejętności pracy z klientem ale i wiedzy z zakresu finansów, ekonomii. Ponadto oczekuje się od pracowników banku kreatywności, samoorganizacji pracy i wielu innych cech.
Tymczasem pracownik banku otrzymuje niewiele wyższe wynagrodzenie od budowlańca, czy kierowcy, a coraz częściej kadra bankowa, nawet na wyższym szczeblu zarabia mniej od rzemieślników takich jak ślusarz, stolarz czy glazurnik. Ten trend dostrzega młodzież, która coraz częściej woli uczyć się zawodu niżeli studiować ekonomie, czy zarządzanie, po których to kierunkach zatrudnić się w instytucjach państwowych, administracji czy bankach.
Praca twórcza, rzemieślnicza ma swą specyfikę, zwykle jest ciężka fizycznie, jednak ma więcej możliwości, daje satysfakcje, zaś bycie analitykiem finansowym, doradcą bankowym nie każdemu pasuje. Każdy musi sam wybrać o jakie zatrudnienie w świętokrzyskim chce się ubiegać. Konkurencja jak na razie większa jest w pracy umysłowej. Fachowców, zwłaszcza z powołania, z pasją i umiejętnościami, talentem wciąż na rynku brakuje. Doskonale tę sytuację odzwierciedlają lokalne ogłoszenia o pracę, wśród których dominują prace wytwórcze. Pośrednik sektorem gospodarki w którym znajduje zatrudnienie całkiem spora grupa osób jest handel, sprzedaż. Bywa to praca z pogranicza pracy fizycznej i umysłowej.